technika / materiał: olej, płótno
wymiary: 73x50
oznaczenie autorskie: Sygn. l.d.: Tadé / Makowski; na odwrociu napis: Tadé Makowski, Jeune fille, Paris
opis: Obok mniej lub bardziej odrealnionych scen rodzajowych, których bohaterami były dzieci Makowski malował też indywidualne portrety kilkuletnich dziewczynek i chłopców. Wizerunek Angeliny - Małej Giocondy należy do najwcześniejszych tego typu prac. Jeśli wziąć pod uwagę w rozważaniach o upodobaniu Makowskiego do tematyki dziecięcej sugestię Józefa Czapskiego o prawdopodobnym lolityzmie artysty, to najsilniej zdradzałyby tę skłonność portrety, których intymność mogła ujawnić pierwiastek erotyczny. Trudno się jednak dopatrzyć w nich tego rodzaju podtekstów. Artysta nie tylko traktował swych małych modeli z największym szacunkiem i uwagą, ale obserwując dziecko starał się patrzeć na świat jego oczyma przyjmując jego perspektywę, poczucie kształtów, proporcji i przestrzeni, i, by zrozumieć świat jego przeżyć niejako infantylizował własne doznania, gdyż tylko w ten sposób mógł znaleźć dla nich odpowiedni plastyczny wyraz. To znamienne przesunięcie psychologiczne nadało obrazom Makowskiego ów charakterystyczny rys zamierzonej nieporadności formalnej, wdzięku i świeżości sztuki dzieci, komunikując umowność przyjętej konwencji.
Wizerunek Ageliny jest jeszcze niemal realistyczny. Ciemnooka wiejska dziewczynka w żółtym, plecionym ze słomy kapeluszu, stawiła się do pozowania w białej bluzce w półprzezroczyste grochy, w fartuszku w kwiaty i z torebką, którą trzyma, jak dorosła kobieta na przedramieniu. Lekki uśmiech skrywa zarówno zakłopotanie, powstrzymywaną ciekawość jak i zadowolenie czy nawet dumę z wyróżnienia, jakie ją spotkało. Jest to świetnie zaobserwowany i oddany portret psychologiczny siedmio- czy ośmioletniej dziewczynki o żywym temperamencie i wesołym usposobieniu.
ekspozycja: Galeria Sztuki Polskiej XX wieku,
Gmach Główny, al. 3 Maja 1
klucz: Ku Francji >>>
wymiary: 73x50
oznaczenie autorskie: Sygn. l.d.: Tadé / Makowski; na odwrociu napis: Tadé Makowski, Jeune fille, Paris
opis: Obok mniej lub bardziej odrealnionych scen rodzajowych, których bohaterami były dzieci Makowski malował też indywidualne portrety kilkuletnich dziewczynek i chłopców. Wizerunek Angeliny - Małej Giocondy należy do najwcześniejszych tego typu prac. Jeśli wziąć pod uwagę w rozważaniach o upodobaniu Makowskiego do tematyki dziecięcej sugestię Józefa Czapskiego o prawdopodobnym lolityzmie artysty, to najsilniej zdradzałyby tę skłonność portrety, których intymność mogła ujawnić pierwiastek erotyczny. Trudno się jednak dopatrzyć w nich tego rodzaju podtekstów. Artysta nie tylko traktował swych małych modeli z największym szacunkiem i uwagą, ale obserwując dziecko starał się patrzeć na świat jego oczyma przyjmując jego perspektywę, poczucie kształtów, proporcji i przestrzeni, i, by zrozumieć świat jego przeżyć niejako infantylizował własne doznania, gdyż tylko w ten sposób mógł znaleźć dla nich odpowiedni plastyczny wyraz. To znamienne przesunięcie psychologiczne nadało obrazom Makowskiego ów charakterystyczny rys zamierzonej nieporadności formalnej, wdzięku i świeżości sztuki dzieci, komunikując umowność przyjętej konwencji.
Wizerunek Ageliny jest jeszcze niemal realistyczny. Ciemnooka wiejska dziewczynka w żółtym, plecionym ze słomy kapeluszu, stawiła się do pozowania w białej bluzce w półprzezroczyste grochy, w fartuszku w kwiaty i z torebką, którą trzyma, jak dorosła kobieta na przedramieniu. Lekki uśmiech skrywa zarówno zakłopotanie, powstrzymywaną ciekawość jak i zadowolenie czy nawet dumę z wyróżnienia, jakie ją spotkało. Jest to świetnie zaobserwowany i oddany portret psychologiczny siedmio- czy ośmioletniej dziewczynki o żywym temperamencie i wesołym usposobieniu.
Wacława Milewska
ekspozycja: Galeria Sztuki Polskiej XX wieku,
Gmach Główny, al. 3 Maja 1
klucz: Ku Francji >>>